Asset Publisher Asset Publisher

Historia Nadleśnictwa Ciechanów

Obszary obecnego Nadleśnictwa Ciechanów w okresie istnienia Księstwa Mazowieckiego zaliczane były do Puszcz Mazowieckich. W wyniku sukcesywnie postępującej kolonizacji tych ziem oraz późniejszej parcelacji wielkich własności znaczne obszary wylesiono, co doprowadziło do dużego rozdrobnienia lasów, które obecnie stanowią nierozłączną część rolniczego krajobrazu ziemi ciechanowskiej. Do roku 1945 przeważająca część kompleksów leśnych stanowiła własność prywatną właścicieli ziemskich (ok. 70 majątków). Większe kompleksy leśne, np. Lekowo, Ościsłowo, Luszewo i Gołoty należały do rodów Krasińskich, Radziejowskich, Świętochowskich, Krzywickich, Bądkowskich, Kocińskich, Dembowskich i innych. 
W roku 1945 na mocy dekretów z 1944 roku o przeprowadzeniu reformy rolnej i przejęciu niektórych lasów na rzecz Skarbu Państwa obszary leśne dawnej własności prywatnej powyżej 25 ha włączono do nowo utworzonego Nadleśnictwa Ciechanów. W skład nadleśnictwa wchodziły wtedy 84 kompleksy leśne, z czego 38 kompleksów posiadało powierzchnię powyżej 25 ha. Główne obszary, stanowiące 39% pochodziły z dóbr ordynacji Opinogórskiej należącej do rodziny Krasińskich. 
Pierwszy, prowizoryczny plan urządzenia gospodarstwa leśnego dla Nadleśnictwa Ciechanów opracowany został w latach 1945-1946 na okres od 1.10.1946 roku do 30.09.1956 roku. Powierzchnia Nadleśnictwa wynosiła wówczas 7505 ha, w tym leśna 7196 ha. Ustalony planem urządzeniowym roczny etat użytkowania obejmował rocznie 4000 m3 grubizny netto, w tym użytków rębnych 1610 m3 i przedrębnych 2420 m3
W 1978 roku Nadleśnictwo Ciechanów przejęło część lasów z byłego Nadleśnictwa Sierpc o powierzchni 1310 ha, z którego utworzono dwa leśnictwa: Dreglin i Koziebrody. Z końcem 1990 roku Nadleśnictwo Przasnysz przekazało uroczysko Krasne o powierzchni 265 ha.
 
 

Wspomnienia byłych pracowników Nadleśnictwa Ciechanów

Poznaj historię Lasów Państwowych – pobierz książkę „Znaki czasu. Wczoraj i dziś Lasów Państwowych"


Asset Publisher Asset Publisher

Back

DODAJ DO KOSZA I TAKIE OKAZY!

DODAJ DO KOSZA I TAKIE OKAZY!

LASY PAŃSTWOWE W KAMPANII WYGENEROWANEJ PRZEZ AI, APELUJĄ: DODAJ DO KOSZA I TAKIE OKAZY!

 

W 2023 roku Lasy Państwowe zebrały i wywiozły z polskich lasów 80,6 tysiąca metrów sześciennych śmieci, za co zapłaciły 32,5 mln złotych. Gdyby te śmieci załadować na TIR-y i ustawić w przestrzeni miejskiej, np. w Warszawie, to powstałby korek od Pałacu Kultury i Nauki do Muzeum w Wilanowie. Dlatego leśnicy ruszają z nową kampanią, w której apelują do grzybiarzy, by korzystając z dóbr lasu, dali mu też coś od siebie i zabrali ze sobą śmieci.

 

To pierwsza kampania Lasów Państwowych wygenerowana w całości przez AI.

Kampania została wygenerowana przez sztuczną inteligencję, ale problem śmieci w lasach jest jak najbardziej prawdziwy.

 

„Te gatunki grzybów są fikcyjne, wykreowała je sztuczna inteligencja, ale problem dla nas – leśników, jest bardzo realny. Mimo, że na przestrzeni lat obserwujemy spadek ilości śmieci w lasach, to koszt ich usuwania z lasu stale rośnie. Nadal jest źle i nadal mamy w lasach górę śmieci, której uprzątniecie jest bardzo kosztowne”- mówi Bartłomiej Barański z Biura Prasowego Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych.

 

Za równowartość kosztów jakie Lasy Państwowe zapłaciły w 2023 za zebranie i wywóz śmieci z lasu (32,5 mln zł), można by zakupić ponad 50 w pełni wyposażonych karetek pogotowia lub ponad 30 wozów strażackich. To także ok. 1/5 budżetu jaki lasy Państwowe wydają każdego roku na ochronę przeciwpożarową.

 

„Te pieniądze naprawdę można lepiej wydawać, gdyby tylko Polacy nie śmiecili w lasach. Tak się niestety nie dzieje, dlatego apelujemy do osób, które kochają las, bywają w nim np. na grzybach, by za każdym razem zabrali z niego chociaż po 5 pozostawionych tam śmieci. To bardzo pomoże leśnym roślinom i zwierzętom, środowisku i wszystkim nam, którzy z lasu korzystamy”- dodaje Barański.

 

Śmieci pozostawione w lasach stwarzają zagrożenie pożarowe, zanieczyszczają ekosystemy i bywają śmiertelnymi pułapkami dla owadów i małych oraz średnich zwierząt. Raz wyrzucone w lesie odpady pozostaną tam bardzo długo. „Papierzak Szkaradny” zostanie tam ponad miesiąc, ale już „Butelczak Wiecznisty” przez 500 lat.