Telefon interwencyjny ws. lęgów ptasich

Numer telefonu służy do informowania o przypadkach uszkodzeń lęgów ptasich na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe. Leśnik, z którym się Państwo skontaktują podejmie interwencję, by pomóc poszkodowanym ptakom. Aby interwencja mogła przebiegać sprawnie, prosimy o jak najbardziej precyzyjne określenie lokalizacji i przesłanie fotografii z miejsca zdarzenia.

W przypadku zdarzeń drogowych z udziałem zwierząt właściwy kontakt to policja. Gdy w efekcie kolizji zwierzę zostało ranne, policjanci powinni skontaktować się z lekarzem weterynarii. Weterynarz podejmie decyzję, w jaki sposób pomóc czy też skrócić cierpienie zwierzęcia.

Przypominamy, że młode zwierzęta – ssaki, wyrośnięte pisklęta ptaków, czyli podloty – na ogół nie potrzebują pomocy człowieka. Ich taktyka to pozostawanie w ukryciu, gdy rodzice żerują bądź zdobywają pokarm dla potomstwa. Oceńmy, czy zwierzę nie jest poturbowane lub poranione. Jeśli nie, to zostawmy je tam, gdzie jest. Nie dotykamy zwierząt!

Telefon interwencyjny

Paweł Kowalski- Komendant Straży Leśnej tel. 602 795 496

Dodatkowe informacje


Asset Publisher Asset Publisher

Back

DODAJ DO KOSZA I TAKIE OKAZY!

DODAJ DO KOSZA I TAKIE OKAZY!

LASY PAŃSTWOWE W KAMPANII WYGENEROWANEJ PRZEZ AI, APELUJĄ: DODAJ DO KOSZA I TAKIE OKAZY!

 

W 2023 roku Lasy Państwowe zebrały i wywiozły z polskich lasów 80,6 tysiąca metrów sześciennych śmieci, za co zapłaciły 32,5 mln złotych. Gdyby te śmieci załadować na TIR-y i ustawić w przestrzeni miejskiej, np. w Warszawie, to powstałby korek od Pałacu Kultury i Nauki do Muzeum w Wilanowie. Dlatego leśnicy ruszają z nową kampanią, w której apelują do grzybiarzy, by korzystając z dóbr lasu, dali mu też coś od siebie i zabrali ze sobą śmieci.

 

To pierwsza kampania Lasów Państwowych wygenerowana w całości przez AI.

Kampania została wygenerowana przez sztuczną inteligencję, ale problem śmieci w lasach jest jak najbardziej prawdziwy.

 

„Te gatunki grzybów są fikcyjne, wykreowała je sztuczna inteligencja, ale problem dla nas – leśników, jest bardzo realny. Mimo, że na przestrzeni lat obserwujemy spadek ilości śmieci w lasach, to koszt ich usuwania z lasu stale rośnie. Nadal jest źle i nadal mamy w lasach górę śmieci, której uprzątniecie jest bardzo kosztowne”- mówi Bartłomiej Barański z Biura Prasowego Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych.

 

Za równowartość kosztów jakie Lasy Państwowe zapłaciły w 2023 za zebranie i wywóz śmieci z lasu (32,5 mln zł), można by zakupić ponad 50 w pełni wyposażonych karetek pogotowia lub ponad 30 wozów strażackich. To także ok. 1/5 budżetu jaki lasy Państwowe wydają każdego roku na ochronę przeciwpożarową.

 

„Te pieniądze naprawdę można lepiej wydawać, gdyby tylko Polacy nie śmiecili w lasach. Tak się niestety nie dzieje, dlatego apelujemy do osób, które kochają las, bywają w nim np. na grzybach, by za każdym razem zabrali z niego chociaż po 5 pozostawionych tam śmieci. To bardzo pomoże leśnym roślinom i zwierzętom, środowisku i wszystkim nam, którzy z lasu korzystamy”- dodaje Barański.

 

Śmieci pozostawione w lasach stwarzają zagrożenie pożarowe, zanieczyszczają ekosystemy i bywają śmiertelnymi pułapkami dla owadów i małych oraz średnich zwierząt. Raz wyrzucone w lesie odpady pozostaną tam bardzo długo. „Papierzak Szkaradny” zostanie tam ponad miesiąc, ale już „Butelczak Wiecznisty” przez 500 lat.